niedziela, 20 maja 2012

Molo...

Niedawno wraz z przyjaciółmi spędziliśmy miły czas nad Pilicą i Zalewem Sulejowskim. Dziś tylko mała, ale jakże miła zajawka z tamtych okolic....


niedziela, 22 kwietnia 2012

Folwark zwierzęcy?

No prawie jak u Orwella ...Czyli co sierściuch lubi najbardziej: miękką podusią, ciepłą kołderkę i święty spokój.

niedziela, 15 kwietnia 2012

Deszczowa wiosna w obiektywie Oli

Dzisiejsze południe upłynęło nam pod znakiem kałuż i poszukiwania wiosny. Sami oceńcie czy Oli się udało:). Wszystkie zdjęcia, z wyjątkiem jednego, zrobiła Ola samodzielnie.

Z sierścią i bez sierści

Wczorajsza popołudniowa kawa w towarzystwie flory i fauny ssaczej, ptasiej i gadziej, czyli wystawa świnek morskich w palmiarni. Towarzyszyła nam nasza przyjaciółka Ewelina

niedziela, 8 kwietnia 2012

Alleluja Pan Zmartwychwstał!


Życzymy Wam abyście w niedzielny poranek jak Maria Magdalena spotkali Zmartwychwstałego Pana!
Zdrowych, pogodnych, rodzinnych Świąt!

niedziela, 5 lutego 2012

Na wystawie z R

W ramach odskoczni od codzienności i błądzenia pośród trudnego dla nas czasu udało nam się wybrać w podróż niby do Islandii, a bardziej do wewnętrznego świata Rafała Milacha. Rafał opowiadał o swojej podróży po Islandii z pisarzem Huldarem Breidfjordem, o swojej wystawie i książce, będącej ilustracją tej wspólnej, niełatwej wędrówki.

wtorek, 17 stycznia 2012

Zaokienne migawki zimowe

Zrobiło się wreszcie zimowo, biało. Cała nasz 3 lubi taką aurę. Oczywiście najlepiej podziwiać ją z bliska, wszystkimi zmysłami, czuć zimno na policzkach, ale nie zawsze się tak da. Dziś tylko kilka migawek zza okna.

sobota, 14 stycznia 2012

Oczami Oli

Kolaże według Oli (lat 6). Rośnie nam artystka.

4 pory roku

Zwierzęta. Muszę dopisać, bo artystka się upomniała, że królik ma swoją norkę w górce :)

piątek, 13 stycznia 2012

Niebiańsko

Lubicie patrzeć na niebo, chmury? Ja tak. Lubię ten bezkres, przestrzeń, nieustannie zmieniające się obrazy. Może to matka przytulająca dziecko? może twarz człowieka.....może......
Dzisiejsze niebo dostarczyło mi odrobiny zadumy.


środa, 4 stycznia 2012