niedziela, 15 kwietnia 2012

Z sierścią i bez sierści

Wczorajsza popołudniowa kawa w towarzystwie flory i fauny ssaczej, ptasiej i gadziej, czyli wystawa świnek morskich w palmiarni. Towarzyszyła nam nasza przyjaciółka Ewelina

Autor: o
Etykiety: , ,

2 komentarze:

  1. Gosia Książkiewicz24 kwietnia 2012 20:30

    Współczuję tym bez sierści, muszą się strasznie głupio czuć;)

    OdpowiedzUsuń
  2. mimo24 kwietnia 2012 22:24

    Nie wiem jak się czują, ale przy bliższym poznaniu bardzo zyskują. Są urocze, choć podobno trudne w pielęgnacji.

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)