środa, 27 maja 2009
Kamień węgielny
Wczoraj, jak grzeczne dzieci mieliśmy Dzień Mamusi obchodzić, i obchodziliśmy - ale wybitnie nietypowo. Rodzice Małża zaprosili nas w magiczne miejsce - na rekultywowaną hałdę w Radlinie. Niestety za mało czasu było na porządny plener, ale spróbujemy tam wrócić i jeszcze raz poczuć pod stopami parę milionów ton kamienia. Na razie kilka śląskich obrazków...
Radliński industrial:
Koksownia Radlin, rzadko oglądana z tej strony:
Księżycowy widok na Wodzisław Śl.:
Zachód słońca nad hałdą w Rydułtowach:
Przejrzystość powietrza jak widać nie najlepsza, kolor nieba śląsko szarawy, choć błękity i czerwienie starały się przebić, zdjęcia robione w ostatnich chwilach słońca, więc skutek mógł być lepszy - ale miejscówka ma potencjał. Jeżeli ktoś jest chętny na industrialny plenerek - zapraszamy, to ok. 40 km od Gliwic
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
piękne, piękne zdjęcia. tutaj widać że Śląsk jest piękny i ma czym się chwalić, więcej takich, może teraz Biskupice:)
OdpowiedzUsuń